Wpis z mikrobloga

Ja nie rozumiem jak można rozmawiając ze znajomymi opowiadać tak zwane bajki? Pijemy sobie elegancko wczoraj piwko i słucham jak jedna osoba z zacnego grona wypowiada się na jakiś temat i szlag mnie trafia. Ja rozumiem, że czasem można coś "podkolorować" no ale bez przesady, gdy w historii jest 20% prawdy i 80% czystego kłamstwa to już przesada.


#nikogotonieobchodzi
  • 1