Wpis z mikrobloga

146 023 - 76 = 145 947

Wrocław -> Rawicz

Początek długiej drogi nad morze. Z dodatkowymi 10 kilogramami w sakwach jedzie się dużo ciężej - naiwnie zakładałem, że będę robił 100 dziennie. Z drugiej strony może by się udało, gdybym wyjechał wcześniej niż o 12:30, nie wypił wczoraj za dużo piwa i nie plątał się po wioskach tylko jechał obwodnicą jak biały człowiek...

#rowerowyrownik

Wpis został dodany za pomocą skryptu RowerowyRownik


Pobierany jest zawsze ostatni wynik


Zamiast dystansów można w pole 'Dystans' wkleić link do treningu Endomondo - zostaną dodane dodatkowe statystyki

  • 6
@a231: wiem że nie jest to dużo, ale wcześniej z sakwami za dużo nie jeździłem. Na pewno nie na takim dystansie.

Jadę trasą do Świebodzina (konkretnie chodzi mi o Międzyrzecki Rejon Umocniony), potem w Gryfinie do Niemiec, stamtąd do Sassnitz i promem na Bornholm. :)
@Quiet: dzisiaj znalazłem niedrogi hostel (35 zł), ale w razie gdybym opadł z sił - albo zastała mnie noc - gdzieś na pustkowiu, mam też ze sobą namiot. Waży niecałe 2 kg, więc nie jest jakoś szczególnie uciążliwy. Do tego zakładam, że na duński hotel, hostel czy cokolwiek nie będzie mnie stać, więc na Bornholmie na pewno będę z niego korzystał. :)