Wpis z mikrobloga

Mija tydzień w pracy i życia w Harstad :)

W pracy w sumie to samo, już praktycznie wszystkiego się nauczyłem, jakieś skomplikowane to nie było.

Zamierzam zapisać się też do szkoły norweskiego, bo pomocnikiem kucharza nie zamierzam być całe życie.

I w ogóle musze sobie znaleźć tu jakieś towarzystwo, bo sam zwariuję. Jakieś pomysły skąd kogoś wziąć? :p

Albo jakieś nowe hobby czy coś :o

Niektórzy piszą, że już osiągnąłem cel i w ogóle juz wygrałem życie. Z tym że głównym celem jest skończenie tu studiów, bo wyjechać tu i żyć sobie spokojnie mając jakaś tam pracę, to nie jest tak trudno. Jeszcze trochę przede mną :)

Jutro mam wolne, postaram przejść na jakąś górę czy coś, zwiedzić okolice i porobić zdjęcia.

Żeby tylko pogoda była.

Jeśli komuś nie odpisuje na pw, to niech się nie martwi, odpiszę. Z tym że sporo ludzi wysyła mi wiadomości i nie zawsze mam czas, żeby odpowiedzieć.

Jak macie jakieś pytania, to pytajcie tutaj.

Albo jak coś Was interesuje, to jakiś filmik mogę nakręcić, zdjęcia porobić czy coś :)

Może jakieś takie zakupy za 50 zł?

#kaktuswnorwegii
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szancik: godzina jego pracy to takie 50zł przecież :v, no może trochę więcej.

A w Norwegii są piękniutkie widoki, nawet w mieście.

@Pan_Kaktus - kiedy zamierzasz szukać pracy w Trondheim? Z tego co pamiętam, to kawałek tam masz, miasto też większe, jak wrócą z wakacji to ludzi poznasz, nawet z mirko są tam ludzie chyba, ja się będę próbował za rok na jakiś stażyk na NTNU wybrać, więc a
K.....x - @szancik: godzina jego pracy to takie 50zł przecież :v, no może trochę więc...

źródło: comment_s3ZKdev9owz2RHVw0mAVt1RYYOEsLgDt.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Pan_Kaktus Jak wygląda dostanie się na norweskie studia? Wg. mnie to ten norweski musisz mieć porządny jeśli to w nim będą wykłady. Wątpię, żeby wystarczył byle jaki poziom. Chyba, że te studia na które się wybierasz są po angielsku a nie po norwesku albo ja coś źle zrozumiałem i nie chodzi o studiowanie w Norwegii. Jak możesz to napisz o tym coś więcej.
  • Odpowiedz
idź do knajpy w piątek


@mordzia: @Pan_Kaktus O czymś podobnym pomyślałem, ale trochę inaczej. Idź do knajpy gdy nie ma ruchu i zagadnij barmana, gdzie i kiedy bywają Polacy, może będzie coś wiedział.

No i ewentualnie myślałem o jakichś grach online plus gadka przez mikrofon, zawsze to jakaś rozrywka, tylko tam jest pewien próg wejścia i na początku możesz być sfrustrowany. Ale może gdybyś np. spróbował zagrać w Lerasgue of Legends, to tam jest kanał Wykopu i kilka razy już zagrałem z kimś rozmawiając przez Skype, pewnie dla Ciebie jako początkującego
  • Odpowiedz
@crazy_drummero: skoro sądzisz, że można mu zazdrościć...

Ten tag miał sens gdy opisywał swoją podróż, teraz mnie mało interesuje, że zrobił po południu kupe a wczoraj jadł bakłażana. I chyba każdy rozgarnięty dzieciak wie na ile może sobie pozwolić za 50 złotych w norwegii.
  • Odpowiedz
@Pan_Kaktus:

Może jakieś takie zakupy za 50 zł?


kupisz 2 bochenki chleba i zaraz zleci się stado kutzów, że hurr durr podatki, socjalizm i upadek cywilizacji. oszczędź normalnym wykopkom tego. jeśli już to zakupy za dniówkę, godzinę pracy czy coś takiego.
  • Odpowiedz
@crazy_drummero: nie narzekaj zrob, mgr albo dwa potem doktorat i moze gdzies w centrum warszawy w duzej zachodniej korporacji po pol roku bezplatnych praktyk a potem 3-10 latach pracy dadza Cie tyle ile polakowi w norwegii na start ktory ma ze 20lat i jest poczatkujacycm kucharzem ;) i nie placi za spanie i pewnie jedzenie

swiat jest smieszny
  • Odpowiedz