Wpis z mikrobloga

@hajen: Klasyczny przykład człowieka, który z powodu debilnej "nostalgii" do gifów woli zaśmiecać internet zbędnymi danymi niż używać po prostu lepszych gfy.
  • Odpowiedz
@hajen: To nie jest fuck logic. Po prostu gfy jest stosunkowo nowe i obecnie importuje się gify do gfy.

Ale nikt nie każe Ci wrzucać 2x jakiegoś pliku do internetu, wystarczy raz jako gfy.

Myślisz odrobinę, czy żyjemy w tak lewackim państwie, że wszyscy myślą za Ciebie?
  • Odpowiedz
@mitler: Przecież nie wrzuciłem tego gifa do internetu, tylko zalinkowałem go tutaj. Nie uważasz, że ponowne wrzucenie go do gfy i zalinkowanie go tutaj jest idiotyzmem jeśli już mówimy o jakimś "zaśmiecaniu" internetu? Buehehe, należysz do jakiegoś zakonu Bracia Obrońcy Internetów?
  • Odpowiedz
@hajen: @mitler: a może po prostu zostawić tego spamerskiego bota w spokoju, nawet już przecież nie woła dodającego wpis. Co komu przeszkadza dodatkowy komentarz? Wrzucający nie musi się bawić w konwertowanie, a bot zrobi za niego robotę i każdy sobie może wtedy włączyć albo gifa, albo gfy jeśli mu internet muli.
  • Odpowiedz
@hajen: Uważam, że wrzucanie nowych gifów jako gif zamiast gfy jest idiotyzmem.

#!$%@? przecież już powiedziałem - gify są starsze, a gfy robią po prostu backup/import. Poza tym - nie każdy ma #!$%@? 100mbit prędkości internetu, żeby #!$%@?ć za każdym razem gif, kiedy ktoś wrzuci gfy.

Poza tym - o #!$%@? Ci chodzi człowieku, odpowiadam Ci logicznie, argumentując, a Ty schodzisz z tematu nazywając mnie jakimś
  • Odpowiedz
@mitler: Ale znalazłem na internecie GIF. Oczekujesz, że przehostuje go na GFY, czy oczekujesz, że będę szukał odpowiednika w formacie GFY? Jak trzeba mieć #!$%@?, żeby się rozwodzić nad takimi bzdurami.
  • Odpowiedz
@mitler: chodziło mi też o to, że napisałeś, że nie musi wrzucać dwóch wersji bo wystarczy gfy. Nie ma potrzeby - znalazł gifa to niech sobie go wrzuci ale też niech nie wkurza się na bota rss, który za niego dodaje gfy.
  • Odpowiedz
@mitler:

OJEZU KTOŚ W INTERNECIE ROBI COŚ NIE PO MOJEJ MYŚLI, JAK TO GIFY PRZECIEŻ TO STARE GFY ROX, OTOCZONY JESTEM PRZEZ DEBILI DLACZEGO NIKT NIE UWAŻA UŻYCIA INNEGO FORMATU ZA TAKĄ WAŻNĄ SPRAWĘ JAK JA, BOŻE.
  • Odpowiedz
@mitler: powiesz mi w takim razie dlaczego kiedy kliknę na filmik w gfy to w tle wczytuje mi się dodatkowo filmik w gif? Tak czy siak tracę transfer na tego gifa.

Temat był poruszany wielokrotnie. Zamykam.
  • Odpowiedz
@hajen: Ja mam 60 Mbit, ale na telefonie gifa nie obejrzysz, a gfy tak. Dodatkowo mi odtwarza z takimi zacięciami gifa że nie widziałem nawet tej hany montany na zwykłym gifie, a na gfy tak.
  • Odpowiedz
Klasyczny przykład człowieka, który z powodu debilnej "nostalgii" do gifów woli zaśmiecać internet zbędnymi danymi niż używać po prostu lepszych gfy.


@mitler: po prostu na starszym telefonie nie odtworzy tego bojówkowego gdycoś tam
  • Odpowiedz
@Koller: Ja na Samsungu z Androidem Gingerbread gdy odpalałem gify to widzałem tylko pierwszą klatkę, gfy działał poprawnie. Teraz mam Windows Phone i oba działają, tylko gdy się chce spowrotem zatrzymać gifa na wypoku to robi nową kartę tylko z gifem.
  • Odpowiedz