Aktywne Wpisy
Caracas +95
Dziś pod biedronką zaczepił mnie starszy Pan w wieku 60+.
Schludnie ubrany trzeźwy mówi czy nie kupią mu czegoś do jedzenia bo mu się pieniądze z emerytury już skończyły.
Widzę, że jest mocno zawstydzony. Odpowiadam, że jasne co tam chce on, iż zwykła sucha bułka będzie ok. Zaproponowałem wspólne zakupy ale mowil, że nie będzie się narzucał i poczeka (poinformowałem go, że będzie to trochę trwało bo żona dała mi wielką listę).
Schludnie ubrany trzeźwy mówi czy nie kupią mu czegoś do jedzenia bo mu się pieniądze z emerytury już skończyły.
Widzę, że jest mocno zawstydzony. Odpowiadam, że jasne co tam chce on, iż zwykła sucha bułka będzie ok. Zaproponowałem wspólne zakupy ale mowil, że nie będzie się narzucał i poczeka (poinformowałem go, że będzie to trochę trwało bo żona dała mi wielką listę).
sxilll +49
Ogłoszenia o pracę w mojej okolicy:
-3 lata doświadczenia
-angielski minimum C1
-znajomosc kilku programów w stopniu biegłym
-wyksztalcenie wyższe
Miesięczne wynagrodzenie?
3500 zł brutto
#przegryw
-3 lata doświadczenia
-angielski minimum C1
-znajomosc kilku programów w stopniu biegłym
-wyksztalcenie wyższe
Miesięczne wynagrodzenie?
3500 zł brutto
#przegryw
- Ktoś ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ukradł to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa. I dali Wasylowi po mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc, wsadzili Wasyla na wóz