Wpis z mikrobloga

@mafiozorek: @kubapolice: Z równania clapeyrona(zakładając, że ciśnienie CO2 jest normalne czyli 101325Pa) wynika, że żeby jego gęstość była mniejsza niż gęstość powietrza(czyli żeby zachowywał się jak na gifie) wystarczy, żeby spaliny miały temperaturę ok. 200 C. Spaliny w silniku benzynowym(a nawet w dieslu) mają temperaturę dużo powyżej 200 C, więcej gif jest prawidłowy.
  • Odpowiedz
@mafiozorek: Tak, jest niższa niż w silniku, ale wciąż wystarczająco wysoka. W silniku jest to ok.800C, a na końcu układu wydechowego już tylko ok. 200-300C. CO2 osiąga taką samą gęstość jak powietrze przy 173C, więc zanim się ochłodzi zdąży się wznieść na tyle, żeby dalej poniosły go ruchy powietrza.
  • Odpowiedz
@SDammtsg: CIekawi mnie to co piszesz na temat temperatury na wylocie, 200 stopni wydaje mi sie duzo, przynajmniej na wolnych obrotach. W starych czasach raz mi macher ustawial gaznik i podkladal reke zeby powachac spaliny to 200 stopni nie moglo byc. Mi tez zdarzylo sie sprawdzic reka tak dla sportu co to tam sie dzieje i ile tej sadzy na rece zostanie (zostawal smrod). Mozliwe, ze podczas jazdy pod obciazeniem
  • Odpowiedz
@enocojest: Osobiście nigdy tych temperatur ani ciśnień nie mierzyłem(chociaż mogę się przejść do warsztatu, pewnie mają jakiś dobry sprzęt żeby to zrobić), tylko brałem z internetu-wiele źródeł podaje takie temperatury, więc chyba są prawdziwe. Z doświadczenia wiem, że rura wydechowa może się mocna nagrzać-raz się poparzyłem kiedy dotknąłem jej po dłuższej jeździe(znowu internet podaje, że rury wydechowe jednowarstwowe nagrzewają się nawet do 300, a dwuwarstwowe do 50). Co do opalarki
  • Odpowiedz