Aktywne Wpisy
Wrrronika +23
Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w czesci piwnicznej
Przez jakies 2 miesiace mialam szczury
Teraz mam ptsd
Nie dzialaly zywolapki [miesiac probowalam. Wlacznie tez z tym by chowac jedzenie i nigdy nie trzymac smieci w domu, by po prostu wyniosly sie z braku zywnosci], nie dzialaly pulapki
Przez jakies 2 miesiace mialam szczury
Teraz mam ptsd
Nie dzialaly zywolapki [miesiac probowalam. Wlacznie tez z tym by chowac jedzenie i nigdy nie trzymac smieci w domu, by po prostu wyniosly sie z braku zywnosci], nie dzialaly pulapki
InnyWymiar90 +79
Jeden pindol był cieniutki, a drugi gruby jak świnia. Może ukąszenie świni boli, lecz to rany po leszczynie goją się dłużej.
Zagęszczenie kotów w moim domu powoli staje się problematyczne, czuje sie zagrożony jako człowiek.
Przejmują coraz obszerniejsze tereny, dzisiaj zablokowały schody tym samym odcinając mi dostęp do kuchni i łazienki.
Jeśli ktoś z was lub ktokolwiek z przyszłości jest zainteresowany kupnem to odezwijcie się na priv.
Żeby jednak nie dostawać milion wiadomości "biorę za 100zł" informuje że koty na "kolanka" (nie do hodowli) kosztują 1500zł, są to koty rodowodowe ze wszystkimi badaniami, szczepieniami, itd szczegóły jak już