Wpis z mikrobloga

#friendzone #coolstory #przegryw #tfwnogf Odnośnie mojego ostatniego wpisu. Spotkałem się z nią, oczywiście znowu była #!$%@? oraz znowu zostałem emocjonalnym tamponem. Tym razem nie zdążyłem ją zmasakrować zanim zaczęła płakać, tylko od razu zaczęła. Godzinę płakała przy mnie i się do mnie przytulała i mówiła że tęskni za czasami kiedy byliśmy przyjaciółmi. (Teraz ma jakieś nowe "przyjaciółki" i codziennie chleją jak głupie). Strasznie mnie to zdziwiło, bo myślałem że jak ktoś jest we friendzone to jest wykorzystywany i w sumie ta dziewczyna ma go w dupie, a ona płakała tylko dlatego że mnie olała i przepraszała milion razy. Dziwne to, #!$%@? już takie zabawy mi przyjaźń nie wystarcza. Zerwałem z nią kontakt. #feelsy jak #!$%@?.
  • 1
  • Odpowiedz
@arhrh: zrobiłeś, co zrobić musiałeś. Pamiętaj tylko, że pomimo słuszności rozwiązania, to nie jest wina dziewczyny, tylko Twoja, że się w tym położeniu znalazłeś.
  • Odpowiedz