Postawiłem serwer na #debian Faktycznie bardzo fajnie i prosto (jak w #ubuntu - ale zaraz będzie #flamewar )... ale mam problem (jak zwykle) z #postfix
Maile wysyła, przyjmuje - poradziłem sobie z prawie wszystkim... oprócz czemu one lądują w spamie a nie w skrzynce odbiorczej (na innych serwerach nie są oznaczone jako ***SPAM ani nic takiego)?
Cały email:
Delivered-To: adresodbiorcy@gmail.com
Received: by IP_SERVERA with SMTP id xxxxxxxxxx;_ _ Thu, 17 Jul 2014 03:42:38 -0700 (PDT)_ _ X-Received: by IP_SERVERA2 with SMTP id i4mr20884030wiw.xxxx.1xxxx3757947;
Thu, 17 Jul 2014 03:42:37 -0700 (PDT)
Return-Path:
Received: from ID_SERVERA ([IP_SERVERA_3])_ _ by mx.google.com with ESMTP id gf9si3247216wjd.174.2014_ _ for <adresodbiorcy@gmail.com>;_ _ Thu, 17 Jul 2014 03:42:15 -0700 (PDT)_ _ Received-SPF: temperror (google.com: error in processing during lookup of adres@nadawcy.com: DNS timeout) client-ip=IP_SERVERA_3;_ _ Authentication-Results: mx.google.com;_ _ spf=temperror (google.com: error in processing during lookup of adres@nadawcy.com: DNS timeout) smtp.mail=adres@nadawcy.com_ _ Received: from [IP_PRIV_NADAWCY] (Host_Nadawcy [IP_NADAWCY])_ _ by ID_SERVERA (Postfix) with ESMTPA id C12BB6C9
for ; Thu, 17 Jul 2014 12:42:04 +0200 (CEST)
Message-ID:
Date: Thu, 17 Jul 2014 12:42:02 +0200
From: Grzegorz Machocki
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux x86_64; rv:24.0) Gecko/20100101 Thunderbird/24.6.0
Maile wysyła, przyjmuje - poradziłem sobie z prawie wszystkim... oprócz czemu one lądują w spamie a nie w skrzynce odbiorczej (na innych serwerach nie są oznaczone jako ***SPAM ani nic takiego)?
Cały email:
Delivered-To: adresodbiorcy@gmail.com
Received: by IP_SERVERA with SMTP id xxxxxxxxxx;_
_
Thu, 17 Jul 2014 03:42:38 -0700 (PDT)_
_
X-Received: by IP_SERVERA2 with SMTP id i4mr20884030wiw.xxxx.1xxxx3757947;
Thu, 17 Jul 2014 03:42:37 -0700 (PDT)
Return-Path:
Received: from ID_SERVERA ([IP_SERVERA_3])_
_
by mx.google.com with ESMTP id gf9si3247216wjd.174.2014_
_
for <adresodbiorcy@gmail.com>;_
_
Thu, 17 Jul 2014 03:42:15 -0700 (PDT)_
_
Received-SPF: temperror (google.com: error in processing during lookup of adres@nadawcy.com: DNS timeout) client-ip=IP_SERVERA_3;_
_
Authentication-Results: mx.google.com;_
_
spf=temperror (google.com: error in processing during lookup of adres@nadawcy.com: DNS timeout) smtp.mail=adres@nadawcy.com_
_
Received: from [IP_PRIV_NADAWCY] (Host_Nadawcy [IP_NADAWCY])_
_
by ID_SERVERA (Postfix) with ESMTPA id C12BB6C9
for ; Thu, 17 Jul 2014 12:42:04 +0200 (CEST)
Message-ID:
Date: Thu, 17 Jul 2014 12:42:02 +0200
From: Grzegorz Machocki
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux x86_64; rv:24.0) Gecko/20100101 Thunderbird/24.6.0
MIME-Version: 1.0
To: adresodbiorcy@gmail.com
Subject: test
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Testowy czy tym razem teĹź pĂłjdzie do kosza?
Tak wiem, że SPF ma temerror - wcześniej nie miał i też nie działało...
#serwery #serwerownia
Kto ktoś jakiś pomysł? Jeszcze powalczę z tym SPF, ale to raczej nie jest tego wina...
-----------edit
Received-SPF: pass (google.com: domain of adres@nadawcy.com designates IP as permitted sender) client-ip=IP2;
I ciągle w spamie...