Wpis z mikrobloga

@Katorz: Ironia nie polega na robieniu błędów ortograficznych. Napisanie "król' poprawnie było by tak samo ironiczne. Spotkałem się z tym określeniem wiele razy i za każdym razem, oczy mnie bolą gdy widzę ten błąd.
@Katorz: a jakimś purystom ortografi nie jestem, sam popełniam wiele błędów. Może tym bardziej mnie to denerwuje, bo jeszcze mi się opatrzy ta pisownia i zacznę niechcący tak pisac...
@kunajk: ... czytając cały komentarz mogłeś dojść do wniosku, że jednak znam zasady ortografii (jakoś słowo "topór" napisałem dobrze) i podarować sobie ten "wykład" - tym bardziej, że jeśli jest tak jak mówisz, iż spotkałeś się z tym. Doprawdy nic to nie wniosło. I jest różnica między celowym błędem, a stawianiem byków ortograficznych z własnej niewiedzy.

" a jakimś purystom ortografi" Tu też jest błąd, wychodzi na to, że przyganiał kocioł
@Katorz: Od początku jestem świadomy, że napisałeś to z premedytacją. Kością niezgody jest to, że Ty uważasz, ze to Ciebie usprawiedliwia, a ja wręcz przeciwnie. Przeczytaj proszę jeszcze raz moje wcześniejsze wiadomości do Ciebie.
Tu też jest błąd, wychodzi na to, że przyganiał kocioł garnkowi.


@Katorz: Nie znasz znaczenia słowa ironia, oraz także nie wiesz co oznacza "przygadał kocioł garnkowi:. Heh.
@kunajk: Skoro sądzisz, że z premedytacją to czemu Twój pierwszy komentarz wygląda właśnie tak "Król -> o z kreską."? Przeczysz sam sobie - gdyby rzeczywiście tak było, napisałbyś coś w stylu "Słuchaj, nie jest fajnie silić się na byki" czy coś w ten deseń. Ja zaś odebrałem to tak, że próbujesz udzielić mi wykładu z podstaw ortografii. Nie chcę się kłócić, jednak mam pełne prawo tak myśleć, bo Twój pierwszy komentarz
@Katorz: Oskarżenie o kłamstwo to poważny zarzut. Zakładam, że zrobiłeś to nieświadomie nie mając takiego zamiaru.

"Słuchaj, nie jest fajnie silić się na byki" - brzmi ok, ale nie przyszło mi to do głowy. Uznałem, że skoro jestem na wykopie od 5 lat, to wystarczy jak napiszę lakonicznie o co mi chodzi.
@kunajk: Słucham? Wstrzymaj rumaka cny rycerzu, bo chyba trochę się zagalopowałeś. A ja zakładam, że dorobiłeś sobie teorię, która najbardziej odpowiada Tobie. Nadinterpretacja faktów, paskudna sprawa.

Co to za rozumowanie? Czyli za kolejne 5 lat Twoje wypowiedzi będą wyglądać tak: "A... Nie... Ty... Weź... Idź..."? Naprawdę, nie chcę się kłócić lecz to co piszesz to bzdury... Ja ze swej strony mogę zakopać ten topór, uznam, że jesteś fanem JKM i niejako
@kunajk: Owszem - gdyż robisz to. Napisze to ostatni raz:

1) Król -> o z kreską.

2)Od początku jestem świadomy, że napisałeś to z premedytacją.

Przykro mi ale dla mnie te zaznania się gryzą gdyby tak było, nie otrzymywałbym wykładu, zresztą... Pisałem już kiedy wyglądałoby to dla mnie ok. Ja doprawdy nie mam już ochoty tłumaczyć się z tego. Przypomina mi trochę to walkę z wiatrakami. Przedstawiłem już w jednym poście,