[m.....i]

praca nad związkiem, nauka cierpliwości.

szukamy mieszkania - jest jedno niemalże wymarzone, ale tuż obok kościoła - nie mam nic przeciwko dzwonom, ale dla dziewczyny to zgrzyt - ok, nie upieram się.

dziś podsyła mi inne mieszkanie - inna dzielnica, niezły rozkład, prawie 100 tys. zł tańsze. patrzę na standard wykończenia: sąsiadów będę słyszał dookoła; patrzę na mapkę - tuż nad balkonem jest korytarz powietrzny z Okęcia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#michalkosecki

[SScherzo]

@michalkosecki: mieszkam obok kościoła i to nie jest jakieś uciążliwe. rzadko cokolwiek słychać.

[m.....i]

@SScherzo: ja również mieszkałem obok kościoła swego czasu. wystarczy sprawdziś harmonogram mszy + średnią umieralność w okolicy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

w studenckich czasach dobijały nas (4 chłopaków w jednym mieszkaniu) tylko dzwony o 6. rano. :)

[SScherzo]

@michalkosecki: może ja się przyzwyczaiłam, ale mnie żadne dzwony nie budzą :P

[biuna]

@michalkosecki: no myślę, że dzwony o 6 rano to problem..:P

[m.....i]

@biuna: tu byłyby o 7. rano :)

ale powiedzmy, że jestem w stanie wytrzymać te dzwony 2-3 razy dziennie (+ nieco więcej w niedzielę) zamiast samolotów od 6.00 do 23.00 ;p

[morq]

@michalkosecki: pomyśl nad szeregówką, podobna cena do mieszkania, a jednak fajnie jak nikt nie tupie i stuka nad głową. Z żoną mieszkaliśmy na zajebistym osiedlu, dokoła same łąki, pola, cisza, spokój. Tylko sąsiad nad nami... pracował zdalnie w nocy, całą noc n---------ł na skajpaju, spać się nie dało.

[elady1989]

@michalkosecki: i co w koncu wybraliscie?:)

[m.....i]

@elady1989: na razie awaryjnie to mieszkanie obok kościoła, ale szukamy czegoś innego, bo są jakieś problemy ze startem budowy.