Wpis z mikrobloga

Dzień 5 i 6

Wczoraj byłem niestety zbyt padniety by cokolwiek napisać. W ciągu dnia weszliśmy na Malnik a potem poszliśmy do tutejszego muzeum i złapała nas burza. Na wieczór było mam talent i przyszło mi grać wojewódzkiego. Dzieci niektórych ripost nie rozumialy :/ Noc była ciężka, rano dopiero jak ktoś do mnie zadzwonił to się obudziłem.

Dzisiaj z kolei też sporo polazilismy, by się pomeczyli trochę, a od jutra ma nie być pogody. Najpierw czas wolny na rynku, potem pijalnia wody "Antoni" i ostatecznie siłownia plenerowa nad Szczawnikiem. Tam też po obiedzie wyladowalismy. Słońce grzało niemiłosiernie. Póki co jest spokojnie, choć starszaki ciągle coś kombinuja. Na wieczór też dowiedziałem się, ze jade tutaj na jeszcze jeden turnus, co mnie ucieszyło.

#kolonie #praca #wakacje #coolstory

Wołam: @mietko @widelec
  • 1
  • Odpowiedz