Wpis z mikrobloga

@Mysterii: OK, póki będę na tym terenie, będziesz informowała o rozwoju sytuacji :) Bo jestem na razie na urlopie, lecz i tak pracowitym. Dzisiaj widziałem 3, a zabiłem 2.
  • Odpowiedz
@browarPL: Miewałem, ale to dawne czasy i wakacje spędzane na wsi. Miotła z racji budowy nie jest najlepszym szerszeniojebem, ale zawsze było kilka takich wiechci koło domu :D
  • Odpowiedz
@Rajca: Więc wiesz jak to jest. No jak pisałem wcześniej grałem z szerszeniami w tenisa. Wziąłem rakietę i używałem ich jako piłek odbijając o glebę, a potem zadeptując. Nawet fajna zabawa ;P
  • Odpowiedz