Wpis z mikrobloga

@Veuch: Zależy od ceny. Jak taki za 50zł to 1. prędzej na słońcu te mięso usmażysz, 2. jak tłuszcz nie ma gdzie spływać to zaczyna się to palić i wychodzi gówno z tego wszystkiego. Mój tani grill po jednym podejściu do grillowania mięśa skończył jako toster. W tych droższych ponoć lepiej to wygląda.
@Veuch: Dzisiaj włożyłem tosty do takiego zamykanego grilla i przypomniałem sobie o nich po 20 minutach xD i nie były spalone, także powodzenia z mięsem. No ale podkreślam - kosztował chyba 40 zł.
@Veuch: Kurczak bardzo szybko, karkówki, wołowiny itp. też szybko i dużo smaczniej i zdrowiej niż z patelnii. Ja w zasadzie wszystko na grillu elektrycznym robię. Nie polecam jednak grillów elektrycznych co mają pod żebrami miskę z wodą na opadający tłuszcz ( nie wiem jak to klarowniej napisać xd ), mimo, że teoretycznie najzdrowiej to żarcie się robi bardzo długo, warzywa to totalna porażka, a i mycia bardzo dużo.
@Veuch: Bardzo polecam, mam tefala za ok. 200zł, rewelka, o wiele szybszy i nie zostawia surowizny. Czyszczenie łatwe. Nie ma się co zastanawiać: koniecznie zamykany obustronny.
@Veuch: wszystko zależy od tego co będziesz na nim robił. Ja mam dużego Grundiga, koszt to ~300zł i powiem tak - do tostów/bułek - zajebisty, pizza na tortilli, wraps, czy sincronizada/quasiadilla również.

Kiedy przyszło mi smażyć na nim mięso, typu jakieś kotlety, szaszłyki czy łososia, to już się pojawił problemy - nie mam porównania z innymi, ale mięso mocno przywierało i ogólnie płytki się brudziły mocno, więc trzeba namaczać i jest
@Veuch: My w domu mamy coś na kształt grillo-opiekacza, zamykany. Super sprawa, i tosty można zrobić, i mięso i w sumie szybko i nietłusto. Warzywa też czasem grillujemy na nim, generalnie urządzenie baaardzo przydatne. I łatwo się czyści :)