Wpis z mikrobloga

#pamietnik #depresja

27-06-2014

Dzisiaj przez ponad 3 godziny spacerowałem z psem na pobliskich łąkach. Tam gdzie Cię kiedyś zabierałem. Mimo tych dwóch lat od kiedy Cię nie ma, zastanawiałem się jak by to było gdybyśmy dalej byli ze sobą. Wypiłem dwa piwa podczas spaceru a po powrocie do domu dalej mi było mało. Skończyło się jak zwykle: wolę się napić więcej niż łykać te cholerne antydepresanty. Nie wiem czemu się ich boję. Może polubiłem ten stan pustki i bezcelowości.
  • 7