Wpis z mikrobloga

Pytanie do Szanownych Mirków.

Chciałbym kupić sobie jakiś czytnik e-booków, maksymalnie do 350 PLN (i ani złotówki więcej). Wszyscy chwalą Kindle'a, ale naczytałem się opinii, że nie ma sensu kupować tego czytnika w sklepach, najlepiej zamówić z Amazon.com. Problem polega na tym, że wychodzi drożej. W takim x-komie zwykły Kindle jest za 249 PLN (bardzo satysfakcjonuje mnie ta cena), ale jaki jest haczyk - o ile takowy istnieje?

A jeśli nie Kindle to co do maksymalnie 350 PLN (chociaż wolałbym taniej), z e-papierem, bez LED i innych dziwactw.

#kindle #januszeelektroniki
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DamianUKF: Ludzie zalecają kupowanie w Amazonie, bo wtedy nawet jak z Twojej winy czytnik Ci się rozwali to nie będzie raczej problemu z gwarancją, bo rozpatruje ja amazon i czy z Twojej winy uszkodzony czy przez usterkę produkcyjną, techniczną to dostaniesz nowy czytnik. Kupując przez sklep, może być tak, że to sklep najpierw rozpatruje gwarancje, czyli jak usiądziesz sobie na czytnik to Twoja wina i w dupie z gwarancją. Jednak
  • Odpowiedz
@moki54: No ok a co jeśli np. sklep uznaję gwarnację amazonu? tzn. ma takie same zasady że jak uszkodzę z własnej winny to też da nowego? Oczywiście zawsze można przed zakupem o to zapytać i tak doradziłem naszemu koledze wyżej. Pytanie nie boli ani nie kosztuje :)
  • Odpowiedz
Ktoś wyżej pisze, że po rejestracji czytnika na stronie Amazonu możesz dawać na gwarancje bez pośrednika sklepu więc chyba problem gwarancji odchodzi. Jednak tak jak pisze wyżej przy dbaniu o urządzenie, nie ma czym się raczej przejmować, ja mam już swój czytnik ponad 3 lata, noszę w etui, czasami przez kilka tygodni bez wyciągania z plecaka, z którym codziennie chodzę i uważam jedynie, żeby na nim nie usiąść.
  • Odpowiedz