Wpis z mikrobloga

  • 0
@SUQ-MADIQ: też nigdy na kotłach nie spawalem. Pewnie bym musiał potrenować lusterko z 2 tygodnie. To nie dla mnie. Ciężko jest z tego co wiem.
  • Odpowiedz
  • 0
@unstyle: nie, nigdy. Nie ma w Polsce ośrodków, które na tym materiale szkolą. Podobno w Sochaczewie można się nauczyć. Moja firma na tym nie robi. Mam nadzieję, że kiedyś będzie to się nauczę.
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: czasem spawałem komuś w robocie fuchę, gdzie spawałem zwykłym, bo innego nie ma i popraw mnie jeśli się mylę, że nierdzewkę o wiele lepiej się spawa niż zwykłą stal?
  • Odpowiedz
@unstyle: Inaczej, trudno powiedzieć czy lepiej. Jest o wiele trudniej wykonać konstrukcje z nierdzewki ze względu na odkształcenia. Strasznie wygina i nie za bardzo można prostować palnikiem. Nierdzewka jest nieobliczalna. Jeżeli chodzi o samo spawanie to cienkie rzeczy to mordęga, często trzeba z drugiej strony robić osłonę gazową, do rur obowiązkowo wpuszczamy argon. Stal jest łatwo naprawić jak nie przejdzie rentgena. Nierdzewka po kilku próbach idzie na złom... Stal jest
  • Odpowiedz
  • 0
@unstyle: jeśli o mnie chodzi to tak. Łatwiej wypchnąć przetop od dołu niż na czarnej stali. Ważne jest by przestrzegać temperatury międzyściegowej. Nie przegrzewac materiału.
  • Odpowiedz
  • 0
@SUQ-MADIQ: magiem tylko raz spawalem nierdzewke, drutem proszkowym, proste pachwiny na kolnierzach. Bardzo fajnie to szło. Tylko trzeba było ustawić odpowiedni program na spawarce.
  • Odpowiedz