Wpis z mikrobloga

Witajcie w kolejnym odcinku #weedgetbuduje! Odcinek numer 4.

W tym odcinku wizualnie dużych zmian z zewnątrz nie ma, ale jest zasadnicza zmiana jeśli chodzi o konstrukcję i etap prac. W sobotę zalany został strop nad parterem oraz schody prowadzące na poddasze, ale po kolei.

Dla tych którzy nie chcą czytać a tylko oglądać (pozdrawiam @abcc4 ;) ) jest album z prawie wszystkimi zdjęciami z dzisiejszego odcinka klik

Po postawieniu wszystkich ścian, które widzieliście w poprzednim odcinku zaczęły pojawiać się na nich belki stropowe do stropu gęstożebrowego.

Budowa tego rodzaju (teriva) stropu polega na ułożeniu i oparciu na ścianach belek (u mnie co 60cm) pomiędzy którymi później układa się pustaki stropowe. Na tak ułożoną konstrukcję wylewa się beton. Brzegowe pustaki od zewnętrznej są "deklowane" czyli zasklepione - po to aby nie wlewał się do nich beton podczas zalewania ich nadbetonem.

Belki są zrobione z odpowiednio uformowanych drutów zatopionych w betonie, natomiast same pustaki są z keramzytobetonu.

tak belki wyglądały w garażu

a tak w salonie

i jeszcze w wiatrołapie i pralni

Pojawił się też cały komin do kominka w salonie klik oraz początek komina wentylacyjnego w kuchni klik

Strop po ułożeniu wszystkich pustaków wyglądał z góry w następujący sposób:

strop 1

strop 2

Skoro mamy już ułożoną całą konstrukcję to należałoby ją związać betonem w jedną całość:

zalewanie 1

zalewanie 2

a tutaj już wyrównany balkon

Jeszcze tego samego dnia wieczorem oraz kolejnego w ciągu dnia pojechaliśmy podlewać nasz strop aby ładnie wiązał.

podlewanie 1

podlewanie 2

Belki oczywiście były podparte na parterze stemplami, więc tymczasowo we wszystkich pomieszczeniach wyrósł nam las...

las w garażu

las w drodze z garażu do kuchni

Jeszcze przed początkiem zalewania stropu panowie z ekipy przygotowali też szalunki na schody na poddasze.

początek szalunków

szalunek w całości

a tu już zalane schody

i wyrównane schody

oraz zejście w dół z poddasza

Pęknięte pustaki stropowe oraz inne kawałki niewykorzystanych elementów a także beton który pozostał po wylewaniu fundamentów - to wszystko znajduje się w jednym miejscu w którym w przyszłości będzie taras, narazie wygląda to tak: klik

Aktualne koszty bez działki: 149544,32 PLN (przyrost od poprzedniego odcinka 30268 - w skład tej kwoty wchodzi pierwsza rata dla ekipy (13000), zapłata za więźbę dachową (9000), beton na strop oraz praca pompy do betonu (4800), reszta pieniędzy za elementy stropu (1500) oraz inne drobne rzeczy cement/stemple/wkręty/stal)

Na koniec odcinka fotka z tego samego miejsca co ostatnio - po zalaniu stropu wyglądało to tak:

big picture
  • 11
@weedget: zawsze mnie zastanawiało po co w domu jednorodzinnym ludzie robią balkon skoro mają ogród. Używa się go do czegoś czy to po prostu taki ozdobnik? Balkon to zawsze dodatkowy a moim zdaniem zbędny koszt jeśli ma się nie za wiele kasy.

dachówka czy blacha?
@wilczywilk: generalnie masz rację. my z jednego balkonu (od strony ogrodu właśnie, nad wielkim tarasowym oknem) zrezygnowaliśmy wychodząc właśnie z założenia "po co nam na wsi balkon". Ten drugi, od frontu, nad wejściem, został ponieważ komponuje się z lukarną i oknami z dwóch sypialni i to byłaby już zbyt duża zmiana, która mogłaby spowodować że projekt nie podobałby się nam tak jak się nam podoba teraz :)
@abcc4: a co szykuje się donosik do gminy? ;)

a tak na poważnie, to do tej pory śmieci nazwijmy je komunalnych uzbierało nam się kilka worków stu litrowych i część z nich wywieźliśmy do domowego śmietnika, ale ostatecznie doszliśmy do wniosku że będziemy je składować za blaszakiem, aż uzbiera się więcej wtedy zamówimy sobie mały kontener i siup...
@weedget: po zalaniu betonem łatwiej położyć na całą powierzchnię folię. Jeżeli się ja dobrze położy to trzyma wilgoć bez problemu.

Mieliśmy betonowanie w zeszły piątek. Dzisiaj pod folią był dalej mokry beton.
@weedget: czołem! Świetnie opisane zdjęcia!

Masz może zdjęcia rozłożonego zbrojenia w schodach? Ciekaw jestem jak zachowali w nich otulnie?

Pozdrawiam i życzę dobrych ekip budowlanych ;)