Wpis z mikrobloga

Odpalam dzisiaj laptopa (Acer Aspire V3-571g). Po 30 minutach przeglądania sieci odpalam Watch_Dogs. Tutaj nie spędziłęm długo, kilkanaście minut. Od tego momentu, przez 2 godziny pisałem ze znajomymi na fejsie, a w tle leciała muzyka. Ni stąd, ni zowąd - lapek się wyłączył. Nie odpalił się ponownie, wyciągałem baterię, odpalałem bez niej, etc. Laptop nie daje oznak życia, nie świeci się żadna dioda, nic.

Padł na amen, czy są jakieś magiczne na jego ożywienie? Nie zaleciało spalenizną, po jego obwąchaniu również nie czułem spalenizny.

#kiciochpyta #laptop
  • 7