Aktywne Wpisy
lukija +17
robię mielone
Mirki... potrzebuje wsparcia.
Ale od początku:
Akt I
Wziąłem ślub z kobietą, którą kochałem. Dwa włoskie charaktery, częste kłótnie ale jakoś zawsze to było. Zawsze się pogodziliśmy, chociaż ona lubiła rozdrapywać rany i wyciągać brudy sprzed lat.
Dzień po WSPANIAŁYM weselu mieliśmy w domku wynajętym takie przyjęcie dla najbliższej rodziny. No i tam... w sumie siedziałem z rodziną, piłem piwo, było bardzo miło. Niestety, żonie coś nie pasowało i była taka do mnie trochę oschła, ale olałem bo zawsze o coś chodzi jej (w sensie o pierdołę).
Ale od początku:
Akt I
Wziąłem ślub z kobietą, którą kochałem. Dwa włoskie charaktery, częste kłótnie ale jakoś zawsze to było. Zawsze się pogodziliśmy, chociaż ona lubiła rozdrapywać rany i wyciągać brudy sprzed lat.
Dzień po WSPANIAŁYM weselu mieliśmy w domku wynajętym takie przyjęcie dla najbliższej rodziny. No i tam... w sumie siedziałem z rodziną, piłem piwo, było bardzo miło. Niestety, żonie coś nie pasowało i była taka do mnie trochę oschła, ale olałem bo zawsze o coś chodzi jej (w sensie o pierdołę).
#projektdedal #strzelec #js4018 #zainteresowania #bron #gunboners #trojmiasto
Warsztaty miały na celu:
- przećwiczenie elementów taktyki piechoty związanych z kontaktem ogniowym z przeciwnikiem
- doskonalenie obsługi broni typu kbk AK
Wszystkie manewry, które widzicie na filmie są rozgrywane bez reżyserowanych sytuacji czy ustalonych scenariuszy. Ćwiczący nie wiedzieli jaka sytuacja czeka ich na osi strzeleckiej, ilu będzie przeciwników i jak będą rozmieszczeni. Manewry były dobierane, tak jak by był to bój spotkaniowy z przeciwnikiem. Całość ćwiczenia była dodatkowo urozmaicona o cele ubrane w mundury, pirotechnikę skierowaną przeciwko ćwiczącym i granaty dymne użyte w manewrach wycofania.
Ostra amunicja?
Odważni jesteście.
Nie wcale nie ma tu nic brawurowego ;)