Wpis z mikrobloga

@potocko: Zajebiste, ale poprawiłbym parę rzeczy: winogrona zawsze kroję co najmniej na połówki, dodaję więcej rodzajów owoców (jedno kiwi, żółte mango, mandarynki, gruszka może być OK jeśli nie jest zbyt twarda) a całość wrzucam do wydrążonego arbuza. Arbuz oczywiście też trafia do sałatki.

Część zjadam od razu, resztę owijam folią spożywczą i zamykam na noc w lodówce.

Jak owoce się ze sobą przegryzą, całość będzie o wiele lepiej smakować. Zwłaszcza z