Wpis z mikrobloga

Recenzja solowej płyty "Spinache" w 5 punktach.

1. Wyjeb rap Spinacza z płyty

2. Weź zdolnego MC, który radzi sobie z nowoczesnymi bitami (no może być już ten Bisz, chociaż wolę Kubę Knapa)

3. Połącz zwrotki MC z punktu 2. z instrumentalami z płyty.

4. Arcydzieło. Miliony sprzedanych płyt. Drake się popłakał jak słuchał.

5. PROFIT

#hiphop #rapsy #rap #rapzszatni
szatniarka - Recenzja solowej płyty "Spinache" w 5 punktach. 



1. Wyjeb rap Spinacz...
  • 6
  • Odpowiedz
@kuba: Wiadomo, wszystko kwestia gustu. Ja się jaram Knapem, bo się nie daje tej technicznej pogoni potrójnych/przyśpieszeń etc. W nawijce stawia na styl i treściwy storytelling. Dotąd nie było ani jednego rapera w Polsce, który zrozumiałby tak g-funk jak on. Wolę taką bezpretensjonalną stylówkę 100x bardziej niż przekombinowaną nawijkę kolesi typu Mam Na Imię Aleksander albo Mes, który ostatnio się trochę gubi we własnych skomplikowanych metaforach i konceptualnych kawałkach.
szatniarka - @kuba: Wiadomo, wszystko kwestia gustu. Ja się jaram Knapem, bo się nie ...
  • Odpowiedz