Wpis z mikrobloga

#grybezpradu #gryplanszowe #chwalesie

Wygrałem dziś na poznańskim wydarzeniu planszówkowym "Granaciątko" grę Magiczny labirynt, na foto, biorąc udział w wyzwaniu opartym na Zamku Kasteliny. Fundacja Zagrajmy fajnie ogarnęła event, miałem okazji spróbować szoguna, gry o tron, kodu faraona, speed cups czy duszków w bardzo fajnej atmosferze - cały dzień tam przesiedziałem, szkoła na Krakowskiej świetnie zapewniła kameralną i przytulną ale absolutnie nie za małą przestrzeń na coś takiego. :) #poznan

Natomiast co do labiryntu - gracze rzucają specjalną K6 o wartościach ścian: 4,3,3,2,2,1 i przemieszczają się tyle pól chyba że wpadną na niewidzialną ścianę kulką przyczepioną od dołu do pionka - wtedy powrót na start.

Plansza 6x6 pól, na 24 z nich poza narożnikami skąd się zaczyna pojawiają się losowo pojedynczo przedmioty które trzeba zbierać, więc trzeba pamiętać gdzie jest przejście, a gdzie ściana. Plastikowa wypraska jest o tyle fajnie przemyślana, że jak kulka odczepi się od piona to zjawia się w narożniku jak w bilardzie. Magnesy są mocne, więc przypadkowe odczepienie raczej nie wchodzi w grę, jeśli nie będzie ściany lub podniesienia piona nad planszę. Troszkę mam tylko wątpliwości do trwałości tekturowego szkieletu w który wciska się drewniane ścianki.

Fajna pozycja dla dzieciaków, pewnie nawet do zabawy poza growej gdy jeden drugiemu buduje labirynt. ;)

Wygrywa ten kto wykaże się pamięcią lub szczęściem. Im więcej ścian się zastosuje tym bardziej liczy się to pierwsze.

Cena: ponad sto złotych, graczy: 2-4 osób.

Śmiechłem lekko czytając opinie zadowolonych rodziców: link ;)
Taiffun - #grybezpradu #gryplanszowe #chwalesie 

Wygrałem dziś na poznańskim wydarze...

źródło: comment_ol5Io3MGiFjJ3xsyblQrf5XEoFKYuq5z.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@gorzka: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, już smutałem z tego powodu - trzeba będzie popracować nad tym :P


@SansEar: lewa strona od wejścia ma dość wąskie jak na szkołę korytarze, ale tam akurat jakaś salka gimnastyczna i sala z dziwnym podwyższeniem był + sekretariat... w sumie dopiero teraz rozkminiam że faktycznie jakiś dziwne rozplanowanie wnętrza nieco :>
  • Odpowiedz