Wpis z mikrobloga

Izrael stworzył swój własny program kosmiczny. No i polecieli ci dzielni astronauci w swej koszernej rakiecie. Nowoczesna technologia, lecą niebywale szybko, mijają kolejne planety, gwiazdy, czasem zdarzy się jakaś mgławica... W pewnym momencie są już tak daleko, że pojawiają się masy antymaterii. Nic to, lecą dalej, mijając antygalaktyki, antygwiazdy... Patrzą - antyplaneta. Lądujemy - pada decyzja. I wylądowali na antypolanie. Rozglądają się, a na skraju antypolany, pod antylasem stoi sobie antydomek. Antydym leci z antykomina, pewnie zamieszkany. Podchodzą bliżej, zaglądają przez antyokno - pustka. Chwytają antyklamkę, otwierają antydrzwi, a w antysalonie, przy antystole siedzą antysemici.

#suchar
  • 2
  • Odpowiedz