Wpis z mikrobloga

co roku #!$%@?!!! co roku leje w maju/czerwcu wylewają rzeki, już nie mówię o terenach zalewowych gdzie nie powinno się wydawać pozwoleń na budowę, a jak chcesz mieszkać to na własną rękę bo tam od kilkuset lat co roku wzbiera woda, no ja #!$%@?, w mediach panika ło #!$%@? nagle powódź, co roku tak jest ktoś tego nie rozumie czy jak??? druga strona medalu to brak jakichkolwiek działań ze strony zarządców koryt rzek, wałów, bo tych popeerelowskich jest od groma wystarczy o nie dbać, słyszę pod sklepem(mieszkam na wsi) jezusicku mokry rok wszystko zgnije, a w sierpniu jezusicku wszystko uschnie, tak #!$%@? jest lato co roku jest upał, a na koniec zbiory jak co roku i po dożynkach piją tydzień

#oswiadczenizdupy
  • 4
  • Odpowiedz
@mietko: no niby masz rację, ale jak dobrze pamiętam 2 lata temu (bodajże) zalało wieś mojej rodziny. Non stop w tedy padało. Sąsiad zaorał połowę pola na, którym rosły buraki, bo miał na nim przez jakiś okres staw.
  • Odpowiedz