[miki4ever]

#polishlogic

Widze, ze Polska bije kolejne rekordy. Dzis w radiu podawali, ze PL jest na 1 miejscu w UE, jezeli chodzi o ilosc wypadkow w przelozeniu na dlugosc autostrad.

Jak statystyki byly zle to wszyscy pisali, ze przez infrastrukture, teraz czekam, az ktos napisze, ze to przez ograniczenie predkosci do 140:)

[Lajsikonik]

@miki4ever: To przez ograniczenie prędkości do 140.

[n.....o]

@miki4ever: Powinno być w przeliczeniu na (ilość autostrad + dróg ekspresowych) / ilość zarejestrowanych aut. Myślę że spadlibyśmy w rankingu.

[n.....o]

@miki4ever: No napisałeś co innego.

[miki4ever]

@neoneo: a ty napisales co innego, pozniej zedytowales.

[n.....o]

@miki4ever: No ok ;)

[jamtojest]

@miki4ever: Ale zaraz, liczą się wszystkie wypadki, czy tylko te na autostradach?

[miki4ever]

@jamtojest: tylko te na autostradach

[s.....s]

@miki4ever: Ale moment, pierwsza w sensie najwięcej wypadków, czy najmniej?

[miki4ever]

@szczepqs: LOL.. zgadnij:)

[s.....s]

@miki4ever: No właśnie nie wiem, Twój wpis można bardzo różnie interpretować.

[miki4ever]

@szczepqs: Serio uwazasz, ze przy tym jak jezdza polscy kierowcy moglibysmy miec bezpieczne drogi?

[s.....s]

@miki4ever: Uważam, że nie (szczególnie jeśli chodzi o autostrady), ale zmyliło mnie to zdanie w czasie przeszłym:

statystyki byly zle

[miki4ever]

@szczepqs: W sensie, kiedys zle statysyki sie tlumaczylo zla infrastruktura, teraz troche zaczyna argumentow brakowac.

[s.....s]

@miki4ever: Pojeździmy po autostradach z 20 lat, to może się nauczymy.

[miki4ever]

@szczepqs: Nie z ta mentalnoscia. Dodam jeszcze, ze to bylo niemieckie radio, wiec staty raczej obiektywne.

Jak tylko przekraczam granice i wjezdzam do PL zaczyna sie walka o zycie. W Polsce nie chodzi o to, zeby dojechac do celu, tylko pokazac innym kto jest krolem.

[s.....s]

@miki4ever: Spokojnie, wszystko w swoim czasie. Zmiana mentalności też nastąpi wraz z rozwojem kraju. Skończy się walka o przetrwanie w życiu, to tak samo skończy się walka na drodze.

[miki4ever]

@szczepqs:

[miki4ever]

Skończy się walka o przetrwanie w życiu

@szczepqs: Jezeli w obecnych warunkach to niby jest walka o przetrwanie, to nigdy nie bedzie dobrze. Pamietajac lata 80, czy 90, teraz to ludzie po prostu nie maja problemow. Najwieksze protesty byly, jak ACTA chciala internet odciac, wiec prosze cie.

[s.....s]

@miki4ever: No dla sporej części Polaków jednak jest to walka o przetrwanie. Wczoraj do mnie ojciec przedzwonił, żebym sprawdził czy się ogłoszenie o pracę na stronie PUP pojawiło. Wchodzę, sprawdzam, a tam same ogłoszenia z 1680 brutto. To jest sufit i rzeczywistość dla wielu ludzi. Dopóki nie będzie tak jak np. w UK, że każdy tępak może zdobyć pracę za przynajmniej ~20-25 zł/h, to mentalność się znacząco nie zmieni.