Wpis z mikrobloga

#ekstraklasa #widzew

Siódma rano pobudka by pojechać na mecz ukochanego klubu, a potem powrót do Stalowej i o 24 do roboty! Od kiedy te niedziele takie nudne. Tylko WIDZEW!
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@johann89: za pierwszym razem była w #!$%@? podjarka i dlatego teraz jedziemy na Cracovie, szkoda tylko, że żaden mecz w Łodzi nie wypadł w sobotę tak w połowie maja bo byśmy na dwa samochody pojechali...
  • Odpowiedz
@komornikWKS: Co w tym może irytować? Ja znam ludzi, którzy mają 5km na stadion i czasem mają głupie wymówki by na mecz nie iść. A czy to kibice Widzewa jeżdżący z nie wiem Wałcza, Stalowej Woli czy kibice Legii z Bielsko-Białej to są jednak prawdziwi fanatycy
  • Odpowiedz
@komornikWKS: Czego ma Cie to irytować? Jestem w połowie Łodzianinem z dziada pradziada, a jednak to mój ojciec pochodzący ze Stalowej był kibicem Widzewa od urodzenia jak wielu ludzi mających teraz po 40 lat. Raz siedząc na Euro 2012 w ogródku piwnym w Stalowej Woli spotkałem dziewczynę spod Stalowej, która też kibicuje Widzewowi i jeździ na Widzew bo jej tato też kibicował temu klubowi dawnych latach. Po prostu Widzew to
  • Odpowiedz
@adam-adams: Okej, skoro pochodzisz z Łodzi to możesz kibicować Widzewowi i nie mam nic przeciwko. A tę spinę na końcu mogłeś sobie darować, bo nie wiesz o co mi chodziło. Ja mieszkam w woj. łódzkim (jestem na każdym meczu Śląska) i z widzewiakami mam do czynienia na co dzień. I #!$%@? mnie to, że całe województwo jeździ na rts zamiast kibicowac na lokalnych klubach. Kibice widzewa w moim mieście rozwalili
  • Odpowiedz
@komornikWKS: Ale ja też chodzę na Stalówkę, a raczej jeżdżę bo dwa ostatnie moje mecze Stalówki to były wyjazdy w tym jeden 500 km w jedną stronę, a drugi pociągiem z dwoma przesiadkami na zakaz do Siedlec.
  • Odpowiedz