#gownowpis #alkowpis Pamiętam jak ciotka podesłała mi kiedyś pomidorową z jej własnych pomidorów które uprawiała u siebie na działce. Małe poletko ale dbała o nie jak o swoje dzieci. Powiem tyle że smakowała jakbym słońce jadł a nie cierpię pomidorówki. Coś nie z tego świata. Nigdy czegoś takiego nie jadłem. i ilekroć jadałem później zupę pomidorową to nigdy nie smakowała tak dobrze jak ta. Ciotka słaba i już nie uprawia pomidorów. Ale ten smak...coś wyjątkowego.
Pamiętam jak ciotka podesłała mi kiedyś pomidorową z jej własnych pomidorów które uprawiała u siebie na działce. Małe poletko ale dbała o nie jak o swoje dzieci.
Powiem tyle że smakowała jakbym słońce jadł a nie cierpię pomidorówki. Coś nie z tego świata. Nigdy czegoś takiego nie jadłem. i ilekroć jadałem później zupę pomidorową to nigdy nie smakowała tak dobrze jak ta.
Ciotka słaba i już nie uprawia pomidorów. Ale ten smak...coś wyjątkowego.