@zordziu: Co prawda, nie mam ani cadillaca ani tym bardziej pełnego baku benzyny, ale mogę podrzucić Ci kolejny kawałek, który, przynajmniej w mojej ocenie, genialnie komponuje się z podróżą tymże samochodem ;) A jest to:
@blackness: (#) Może teksańsko zabarwiony blues nie jest moim ulubionym, ale taką muzykę widziałbym bardziej w pickupie w stylu: rozwal się na fotelu i jedź nastukać zachodzącemu słońcu niczym bad-ass, niż: rozsiądź się wygodnie i pojedź ku zachodzącemu słońcu
@zordziu: (#) Hahaha, genialne określenia :D Rozbawiłeś mnie nimi do łez :D
Niemniej, powiem szczerze,że mimo iż doskonale rozumiem, dlaczego zestawiłeś pickupa i teksańskiego bluesa, to mi SRV jakoś wcale do tego pickupa nie pasuje. :<
Howlin' Wolf - Poor Boy
Dajcie cadillaca, pełny bak benzyny i będę spełniony. ;3
Dodam, że obie te wizje są bardzo przyjemne ;3
Niemniej, powiem szczerze,że mimo iż doskonale rozumiem, dlaczego zestawiłeś pickupa i teksańskiego bluesa, to mi SRV jakoś wcale do tego pickupa nie pasuje. :<
To może wielkomiejski bad-ass zamiast preriowego? ;)
Ten Chevelle to moje ulubione autko z tego okresu ;D
Szczególnie, że to wciąż wszystko jest w granicach dobrego