Wpis z mikrobloga

#humor #humorztobim #byloaledobre #alesuchar

Pierwszy stopień odwagi:

O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Twoja żona stoi z miotłą w drzwiach, a ty pytasz:

- Zamiatasz czy odlatujesz?

Drugi stopień odwagi::

O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.

Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej.

Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz:

- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk

Trzeci stopień odwagi:

O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.

Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu.

Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:

-Teraz twoja kolej!

Czwarty stopień odwagi:

O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek.

Stojącej żonie w drzwiach, mówisz:

- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą...
  • 2
  • Odpowiedz