Wpis z mikrobloga

Ależ znowu leję, nienawidzę jeździć po zmroku sporo aut niemiłosiernie oślepia mimo iż mam tyłek na wysokości głowy kierowcy crossovera, to jeszcze ludzie chodzący na czarno najgorzej na słabo oświetlonych ulicach na przejściach. Nie wspomnę, że sporo rowerzystów jeździ bez światełek. Raz że, skupienie na maxa to jeszcze męczy oczy #krakow
Lardor - Ależ znowu leję, nienawidzę jeździć po zmroku sporo aut niemiłosiernie oślep...

źródło: temp_file5700939923727556496

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@renniferlopez2 na liniach lotniskowych norma @CrazyxDriver co mi dadzą w tym miesiącu mam taki misz masz, że co dziennie mam coś czego dawno nie miałem wczoraj i dziś to musiałem sobie przypominać linie wczoraj 259 którego z pół roku nie miałem dziś 184 którego z 4 lata nie miałem.

Kurcze deszcz mi zasłonił widok na lewe lusterko jadę na Starowiślna i ruch spory widzę światła aut, i nagle luka zaczynam
Lardor - @renniferlopez2 na liniach lotniskowych norma  @CrazyxDriver co mi dadzą w t...

źródło: temp_file6915071074262492795

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 2
@CrazyxDriver szkoda, że takich kamikaze mamy dużo w tym mieście bo niestety spotkać rowerzystkę z głową to już naprawdę rzadko się zdarza. Raz miałem na grunwaldzkim sytuację, że paleton jechał podobnie dostałem szczelinę ruszam a tu dalej rower za rowerem jedzie iż mają czerwone, zatrąbiłem to gość który się zatrzymał pokazał mi jeszcze faka, jakie zdziwienie jego było jak mi zmiennik odebrał na rondzie i akurat tak się stało, że ten
  • Odpowiedz
  • 2
@renniferlopez2 przyzwyczaiłem się niestety do rowerzystów mam spory uraz i zawsze jak jakiego kolwiek widzę to używam zasady ograniczonego zaufania czy wyjedzie ci z chodnika pod koła to normalna rzecz dla nich. O tym by się dać zauważyć wyjeżdżając z zaa winkla nie wspomnę. Urazę mam jak 4 lata temu jechałem 139 przy parku wodnym z pod górki gość mnie zdążył wyprzedzić chodnikiem po lewej, i nagle wladował mi się na
  • Odpowiedz
@Lardor: ja uwielbiam dlatego jeździć w zimie. Nikogo wtedy nie ma, więc i stężenie rowerzystów z głową rośnie. Zapamiętaj moje słowa które teraz piszę. Rowerzyści to najgorsza grupa użytkowników na drodze.
  • Odpowiedz