Wpis z mikrobloga

Zadajesz sobie pytania na jakiś smiesznych galach i uwazasz sie za dziennikarza.
Nagle cos Ci sie przestawia i stwierdzasz ze bedziesz dziennikarzem śledczym. Jezdzisz do Norwegii, do brata twego nemezis, analizujesz smierc jego syna, nosz k---a XD To są friki, szoł,
hollywood, dymy i chec odmóżdżenia, a nie bycie dziennikarzem na tropie jakiejs zbrodni XD To nie kryminały. W sumie co by ten caly Ekiert gdyby nie Muran, chyba synek straciłby sens zycia i swej "pracy" #famemma
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach