Wpis z mikrobloga

@ycnamocaba: staram się nie nosić w rekach towarów, a dodatkowo w miarę możliwości w komunikacji miejskiej opieram się o coś, tak więc przestrzeń nad stopami mam odkrytą no i z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że mam większe stopy niż ty, tak więc szanse na zdeptanie mam większą, dzieci akurat nie patrzą się z pretensją, a bardziej ze zdziwieniem,
@ycnamocaba: koło mnie kiedyś się kręciło dziecko z lodem. W odległości dosłownie 40 cm od moich spodni. Matka niewzruszona w ogóle, bo najpierw zastawiła część autobusu wózkiem, a potem jeszcze pozwala mu latać po całym autobusie. Na moje nieszczęście trafiłem na nich innym razem. Na polu leje, autobus oczywiście zapchany, a ona z jakiegoś powodu... WIEZIE ROWEREK. No ja pieprzę.