Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +56
Trochę się zastanawiałam, czy opisać tu swoje traumy, ale zdecydowałam, póki co, że to zrobię. Chociaż nie sądzę, żebyście byli dobrym audytorium. Będzie długie.
Kiedyś poznałam tu pewnego wykopka. Takiego lubianego i szanowanego. Co siedział na nocnej i miał dużo plusów pod wpisami i kilku kolegow z mirko. Oczywiście ignorowałam wszystkie redflagi, ktore podejrzewam, teraz by juz nie umknęły mojej uwadze. Czemu tak robiłam, nie wiem. Nałożyło się na to mnóstwo czynników,
Kiedyś poznałam tu pewnego wykopka. Takiego lubianego i szanowanego. Co siedział na nocnej i miał dużo plusów pod wpisami i kilku kolegow z mirko. Oczywiście ignorowałam wszystkie redflagi, ktore podejrzewam, teraz by juz nie umknęły mojej uwadze. Czemu tak robiłam, nie wiem. Nałożyło się na to mnóstwo czynników,
Gre kojarzylem od dluzszego czasu, w sensie, ze istnieje, ale dopiero po zagraniu wiem jak faktycznie wyglada.
Pogralem z 20 minut i wylaczylem, bo bylem troche obsrany (no i nie chce sie za bardzo zapocic przy tej pogodzie).
Szczerze, bardzo pozytywne zaskoczenie, nie gram jakos duzo w horrory, ale jak juz w cos w ostatnim czasie gralem, to raczej byla to zmula (tak z glowy to pamietam Layers of Fear w ostatnim czasie, straszne meh). A tutaj... poczulem sie niekomfortowo, a nawet nie gralem w takim pelnym setupie pod zastrzyk adrenaliny/atak serca (ciemno, zimno, najlepiej jak cos pada, i jeszcze gramy w sluchawkach).
Odkladam gre na pozniej, bo aktualnie nie stac mnie mentalnie na takie przygody, ale nawet po tak krotkim czasie spedzonym z gra moga to polecic. Od razu przypomnialy mi sie jakies bardziej wyszukane jumpscary z Condemned czy scena w hotelu z Call of Cthulhu (tego starego) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gry #horror #playnite #steam