Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
Ten post dedykuję Januszom, Grażynom i Staszkom ale również i klapkowi. Wiem, że tutaj zaglądają, więc jest duża szansa że zareagują odpowiednio.
Otóż zadawanie klapkowi pytań o paszport dla cukrowej jest bezsensowne.
Pytania powinny iść w następującej kolejności:
1. Klapek, czy załatwiłeś już Ojcostwo?
2. Klapek, czy załatwiłeś już Obywatelstwo dla cukrowej, czy jest już polką?
3. Klapek, czy złożyłeś stosowne dokumenty i wyrabiasz Paszport dla cukrowej?

Przypominam, że:
1. OJCOSTWO - polega na złożeniu stosownych OŚWIADCZEŃ obojga rodziców do urzędu lokalnego lub placówki RP - BEZPŁATNIE
2. OBYWATELSTWO - nadawane jest automatycznie i BEZPŁATNIE, po złożeniu wniosku w ambasadzie lub konsulacie RP
3. PASZPORT - mając powyższe, można złożyć papiery, ponieść urzędową opłatę paszportową i ......o dziwo koniec procesu.

BEZPŁATNIE - oznacza tyle, że sam proces jest za darmo, jedyne opłaty to pojedyncze dolary za złożenie wniosków i ewentualne tłumaczenie dokumentów.

Ale klapek wie lepiej, on rozmawiał z konsulem :-)
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach