Aktywne Wpisy
13sierpnia +28
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Jak zemścić się na byłej #!$%@? #!$%@? co mnie potraktowała jak śmiecia proszę o podpowiedzi #zwiazki
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Oglądało się dość przyjemnie. Doświadczenie mniej więcej takie jakbym oglądał całkiem niezłych gości z osiedla grających na Orliku.
Oni też, (jak kobiety) z racji braku wzrostu oraz atletyzmu nie potrafili by zapakować piłki do kosza.
Oni też graja często chaotycznie oddając dzikie rzuty z nieprzygotowanych wejść pod kosz czy pozycji. Mają tez problem z taktyką czy złapaniem piłki ale ... fajnie sie czasem ich ogląda bo jest zaangażowanie, waleczność, próba obrony.
Serio. Zobaczcie sobie mecz półfinałowy kobiet między Francją a Niemcami (ale nie skrót który pokaże to co dobre).
To jest dosłownie poziom tych gości z orlika co często graja więc sporo potrafią.
Z tym że oni raczej nie rzucali by tyle razy stojąc metr za linią za 3 punty widząc że piłka nie dolatuje nawet do obręczy. W przypadku koszykówki kobiet jest przynajmniej kilka niedolotów w meczu z tak dużej odległości. Plus oczywiście spora liczba strat.
Ale przynajmniej jest coś czego nie ma w większości meczów NBA czyli zaangażowanie w obronie i waleczność więc kilka takich meczów można sobie obejrzeć, Jednak na dłuższą metę kto by chciał oglądać tak niski poziom gry.
Koszykarkom zdecydowanie brakuje wzrostu oraz atletyzmu. Wiele z nich ma 178cm i poniżej a nawet te prawie 2m nie potrafią zapakować piłki do kosza. Tak słabe są fizycznie.
#sport #nba #rownouprawnienie #igrzyskaolimpijskie #paryz2024
Brak atletyzmu jest bardzo zauważalny, a obręcz na 305 cm zabiera paniom możliwość kończenia z góry(poza pojedynczymi wyjątkami w historii). Choć krążą viralowe wideo młodych pań robiących wsady.
W koszykówce pań wszystko opiera się o zagrywki, gdy ustawienie konkretnej akcji nie wypala, próbują kolejnego, gdy i ten nie wyjdzie wkrada się chaos. A ten zawsze generuje sporą ilość strat.
A że kobietom brak warunków fizycznych i atletyzmu to akcja 1 na 1 w kontrze często nie kończy sie nawet punktami ani faulem zawodniczki broniącej. W NBA na 90% były
@4pietrowydrapaczchmur: kobiety mają problem z taktyką i rozprowadzaniem akcji właśnie przez brak atletyzmu i to że obrona dość łatwo nadąża. Podobnie jest w męskich rozgrywkach juniorskich, gdzie jak ktoś ma depnięcie, to jest królem parkietu, a jak waży 20kg więcej niż swój vis a vis pod koszem to już w ogóle. Natomiast koszykarki z tego poziomu są zajebiście wyszkolone technicznie
Shaq też na treningu potrafił rzucać osobiste. Na treningu.
@4pietrowydrapaczchmur: Odnośnie samego rzutu to zweryfikowałaby Cię 3 liga polska jeśli nigdy tam nie grałeś.
Oczywiście że mecz to inna para kaloszy ale ja, jak wspomniałem przy dobrych wiatrach gram kilkadziesiąt h na rok na orliku i szczerze mówiąc trójek to dopiero rok temu nauczyłem się rzucać bo starczał mi półdystans. Już nawet nie wspomnę jak długą miałem przerwę od gry (nie miałem z kim grać) bo sam nie wiem czy
ALe na orlik przychodzą czasem osoby które grały w ligach akademickich czy nawet obecnie grają.
Oglądałęś jakiś mecz babek na mistrzostwach?
To bardzo dziwne jest. Z jednej strony pokazują że potrafią celnie rzucic ale z drugiej naprawdę te mecze nawet w porównaniu do NCAA wyglądają jakby amatorki grały z "siubźdzu" w głowie. Ile tam jest głupich akcji czy rzutów
Fajny, zacięty mecz z kilkoma wielbłądami sędziów i kuriozalną ostatnią akcją.
Tak naprawdę sędziowie wypaczyli wynik o jakieś 5pkt w jednej akcji.