Wpis z mikrobloga

W sumie to trochę się nie dziwię, że Klapek codziennie wali Cambodię.

Przecież jego życie to musi być ogromny stres. Zero perspektyw na przyszłość. Emerytury, jakiejś nieruchomości, zabezpieczenia finansowego. Byle jaka choroba i ląduje pod mostem. I jeszcze musi się szczerzyć codziennie do kamerki i udawać „it’s fine”.

Oczywiście, dałoby radę z tego wyjść, ale to już naprawdę ostatni dzwonek żeby faktycznie wziąć się za robotę i ogarnąć najważniejsze sprawy. Ale on woli „kreować” swoje życie.
#raportzpanstwasrodka
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WaltherW: On ma koncept za konceptem, który ma jeszcze bardziej polepszyć jego sytuację.
Wszystkiemu winna jest junq, bo musi żarcie jej jakieś jednak kupić zamiast cambodii. A to są koszta.
  • Odpowiedz
@WaltherW gdyby poświęcił na faktyczną pracę choć połowę energii którą wkłada w udawanie to miałby o wiele więcej subskrybentów i pieniędzy z YT. Ale chlor nie zmienia się nigdy
  • Odpowiedz
  • 2
@Nightshift_: dokładnie, jak się cała cygańska gromada zjedzie, to Gapa może nic nie dostać. Bo najprawdopodobniej ma i tak dług u rodziców, bo płacą za niego alimenty.
  • Odpowiedz