Wpis z mikrobloga

#przegryw #psychologia #wakacje #pytanie
Ja mam tak, że jak mam urlop to nie mam żadnej dyscypliny, jeśli chodzi o spanie.

Na początku szedłem spać o 23, każdy dzień co raz to pózniej aż doszło do tego, że chodze spać o 6 rano.

Czy taki tryb jakoś negatywnie się może odbić na zdrowiu?

I czy ktoś z was ma podobnie?
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xvenowski Mam podobnie w sumie, ale myślę, że jeśli dajmy na to 6 msc pracujesz i wstajesz rano normalnie, a w urlop sobie pofolgujesz 2-3 tygodnie i potem wrócisz do normalnego wstawania to raczej luz pod kątem zdrowotnym. Może będzie się ciężej przestawić przez pierwsze 2-3 dni, ale potem wróci do normy. Ja widzę po sobie, że generalnie lepiej się czuję jak wstaje 8-9 aniżeli chodzę spać o 6 jak mam
  • Odpowiedz
  • 0
@Sh3rI0ck: Ale jesli ja bym był bezrobotnym to bym taki tryb w nieskończoność prowadził i jestem ciekaw, czy wtedy jakieś konsekwencje zdrowotne by wystąpiły z czasem? :D Średnio co kazdy dzien godzine pózniej bym kładł się spać niz dzien wczesniej
  • Odpowiedz
@Xvenowski No to wtedy na pewno by były negatywne konsekwencje, od twojego samopoczucia, aż do kondycji skóry, która nie będzie miała dostępu do słońca aż tak jakbyś spał normalnie
  • Odpowiedz
@Xvenowski: nie słuchaj #!$%@? innych o ile nie zaniedbujesz przez to innych rzeczy (co faktycznie może być wyzwaniem w zależności od sytuacji życiowej) to nie ma to żadnych konsekwencji. Jedynie na stan emocjonalny może mieć to wpływ ale to kwestia indywidualna, jeśli nie masz z tego powodu problemów z samopoczuciem to innych zdrowotnych problemów nie widzę
  • Odpowiedz