[CrokusYounghand]

Uprzejmie przypominam wszystkim domorosłych analitykom wojskowym, profesorom historii stosowanej, realistom politycznym i innej maści ekspertom internetowym, że w rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego nie chodzi o uhonorowanie wydanej przez dowództwo AK głupiej decyzji i rozpoczęciu zrywu (wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę), tylko o uczczenie pamięci wszystkich zwykłych obywateli, którzy wierząc, że to jedyna droga do oswobodzenia Warszawy i Polski, podjęli się tego trudu i rozpoczęli nierówną walkę z Niemcami. Walkę, w wyniku której wielu z nich zginęło lub zostało okaleczonych fizycznie i psychicznie. Nie jest ich winą to, że walczyli z bestialskim i stosującym nieludzkie metody walki przeciwnikiem, dla którego życie nieuczestniczących w walce obywateli nie miało żadnej wartości. Głupotą jest obwinianie Powstańców za decyzje, jakie podjęli Niemcy, a które miały na celu eksterminację ludności Warszawy.

To nie jest ich winą, że Powstanie upadło, bo szanse sukcesu były nikłe. Ale to ich zasługa, że byli gotowi położyć na szali wszystko w imię idei.

Cześć i chwała Bohaterom!

#powstaniewarszawskie #warszawa #polska

[Hilalum]

@CrokusYounghand: i jak tu rozmawiać z takim natchnionym #!$%@?. Nikt normalny nigdy o nic nie oskarżał powstańców. To debile hurrapatriotyczne traktują atak na zbrodniarzy i zdrajców, którzy wywołali powstanie, jako atak na powstańców. Co jest bzdurą.

[advert]

Nikt normalny nigdy o nic nie oskarżał powstańców.

@Hilalum: no ja się zgadzam że nikt normalny, ale głosów tych nienormalnych, co co roku wołają "hurr durr powstajcy #!$%@? warszawę, trzeba było nie szczelać do niemców" jest bardzo dużo, i ta narracja siłą rzeczy się przebija do mainstreamu.

[haabero]

@CrokusYounghand: dokładnie. Mi pandemia pokazała jak łatwo oceniać decyzje ludzi z perspektywy czasu, nie zyjac w tamtych #!$%@? czasach

[la_gazetta]

@haabero: pandemia? Jaka pandemia? Kolego, o czym piszesz????

[haabero]

@la_gazetta: już wyjaśniam. Pandemia to był czas totalnej niewiedzy. Każdy biegał po omacku, nikt nie wiedział w jaką stronę to pójdzie. Teraz po czasie każdy wie jak to wyszło, co w sumie można było robić, ze to nie było takie groźne jak sie wydawało. Dopiero wtedy zrozumiałem na 100pro jak to jest kiedy możesz oceniać dopiero po fakcie. Trochę rozumiem teraz bardziej te czasy wojny i reszty. Każdy jest mądry