[Giorno2]

#komputery już w niedługim czasie zbieram się na zakup części do mojego kompika i myślę nad kartą graficzną. Myślę nad nowym rtx 4060 albo używanym rx 6700 XT ta druga pozycja kusi mnie strasznie ze względu na ten dodatkowy vram. czy powinienem się obawiać zakupu używanej karty na co zwrócić uwagę i czy np ten nowy rtx byłby jednak lepszym wyborem.

[Moonman]

@Giorno2: bierz rtxa ;d nigdy używanego gpu bym nie kupił bo nie wiesz jak był katowany

[kontophone]

@Giorno2: Kupowałem używane karty od zawsze, naciąłem się raz jak kupiłem 8800gt - był po piekarniku. Przy zakupie karty zobacz czy nie ma śladów utleniania aluminium na radiatorze i wiadomo albo samemu albo oddaj do serwisu na wymianę termopadów i pasty. Ten 6700XT będzie dużo lepszy (patrząc przyszłościowo na vram i obciętą szynę) niż ten kastrat 4060.

[Giorno2]

@Moonman no to są w sumie moje główne obawy

[Moonman]

@Giorno2: ale podstawowe pytanie brzmi do czego karta i na jakiej rozdziałce, chociaż dlss i rt bym nie oddał kosztem wydajności xd

[Giorno2]

@Moonman cel jest oczywisty do grania. Nie zależy mi na jakimś 4k. 1080 albo 1440 p będzie wystarczające. I część tytułów się nie martwię bo taki lol to działał na moim leciwym lapku. Główny powód budowy to granie w eft i elden ringa no i jakieś nowsze tytuły

[Giorno2]

@Moonman na takich bajerach mi nie zależy w tym budżecie chce jak najwięcej wydajności

[Moonman]

@Giorno2: no rx szybszy ale rtx sobie poradzi w 1080p

[Giorno2]

@kontophone no że lepszy to wiem ale czy przy używce są jakieś starty performancy czy one występują tylko gdy te termpady i pasta są już po zasychane

[kontophone]

@Giorno2: Straty na wydajności mogą być tylko przy przegrzewaniu, wtedy po prostu karta zrzuca zegary żeby się ostudzić. Jak zmienisz termopady i pastę to będziesz miał wydajność jak z fabryki.

[Giorno2]

@kontophone hmm no to chyba jednak będzie używka. Dzięki za tipy

[Szala]

@Giorno2: jak kupujesz używki to staraj się kupić takie, które ktoś kupił po 'upadku' kopania eth. :-)

[Giorno2]

@Szala czyli okres 2023 2022 czy trochę później aż tak się nie znam