Wpis z mikrobloga

#p0lka #mokebe #logikarozowychpaskow #zwiazki

Randkując z czarnoskórymi mężczyznami zauważyłam, że:


1. Nic nigdy nie będzie na czas i wszystko będzie w ostatniej chwili. Nauczyłam się, że przesadnie chcę planować i kontrolować wszystko, co przecież jest męską cechą. A powinnam być bardziej we flow i spontaniczności. 


2. Kobieta jest królową. Mężczyźni są po to, aby celebrować kobiety, a nie wymagać od nich działania oraz relacji 50/50. Zawsze czuję się dobrze w towarzystwie takiego mężczyzny, który pochodzi z Angoli czy jest z jakiejś emigranckiej rodziny, która osiedliła się we Francji. Czuję się dobrze, bo on po prostu jest bliżej swojej własnej kobiecości i przez to widzi i docenia moją kobiecość.


3. … co sprowadza nas do punktu nr 3, czyli tacy mężczyźni umieją tańczyć i są nawet bardziej niż ja w kontakcie ze swoim ciałem, o które dbają na siłowni oraz podczas ciuchowych zakupów. Dzięki nim sama nauczyłam się kizomby. Tak bardzo podobały mi się ich duże ramiona 💪🏾, że sama zaczęłam chodzić na siłownię i odkryłam swoją wielką pasję.
Tja88 - #p0lka #mokebe #logikarozowychpaskow #zwiazki 
 Randkując z czarnoskórymi męż...

źródło: plk0

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tja88 no tak, uciec do mokebe co nawciska kitów bo polak nie potrafi będąc szczerym i uczciwym tylko po to żeby poczuć się jak księżniczka i skończyć samotnie z czarnieckiem.
  • Odpowiedz