Wpis z mikrobloga

#knp #krul #korwin #4konserwy

Co KNP mówi o wspomaganiu/niewspomaganiu sierot, niepełnosprawnych, ludzi którzy są 'biedni' nie ze swojej winy?

Wszystko miałyby załatwić fundacje? A jeżeli by nie załatwiły (JAK TO MOŻLIWE) to co, zdychajcie czy co? (Załóżmy że ci ludzie nie mają rodzin)
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Garuu:

Co KNP mówi o wspomaganiu/niewspomaganiu sierot, niepełnosprawnych, ludzi którzy są 'biedni' nie ze swojej winy?


Jeśli chcesz to wspomagaj, jeśli nie chcesz to nie. Pozdrawiam!
  • Odpowiedz
@Garuu: Skoro nawet teraz, mimo płacenia wysokich podatków idących m.in. na pomoc takim osobom, ludzie wspomagają fundacje charytatywne, to jeśli nie będzie takich obowiązkowych obciążeń, tym bardziej będą pomagać. Taka już jest ludzka natura.
  • Odpowiedz
@Garuu: Spójrz na przykład na USA, gdzie szpitale są fundowane często przez potężnych sponsorów - wspomaganie fundacji charytatywnej to też biznes bo można zbudować sobie na tym wizerunek i czasem kupić za względnie małe pieniądze reklamę, przy okazji pomagając.
  • Odpowiedz
@Garuu: janusz stwierdzil ze takie dziecko zostanie "sprzedane" na licytacji - czyt. gmina zaoferuje dodatek dla tej rodziny zastepczej ktora zgodzi sie wziac takie dziecko za najmniejszy pieniadz, albo inaczej mówiąc zaadoptują je.
  • Odpowiedz
@Garuu: Trzeba oduczyć ludzi żeby szli do państwa ze wszystkimi problemami. Obecnie jak ktoś idzie żebrać od państwa to dobrze, a do fundacji nie pójdzie bo on nie jest żebrak i on nie potrzebuje fundacji.
  • Odpowiedz
@UnnAmmEdd: Widzę zakładasz najbardziej optymistyczną opcję. Równie dobrze ktoś może założyć fundację, żeby kraść mamonę, co będzie względnie łatwe bez kontroli urzędników :d

@Korwinoid: Poważnie?

@Kozajsza: Jak ktoś rzeczywiście potrzebuje pomocy to raczej korzysta ze wszelkich możliwych sposobów
  • Odpowiedz
@Garuu: a adopcja w domu dziecka nie wyglada inaczej?

tam biora dzieci "za darmo"...

a jak sie nie podoba to dołóż się do chrześcijańskiej wspólnoty dla sierot i wdów jak to robiono w starożytności
  • Odpowiedz
@Garuu: a obowiazek szkolny nie uprzedmiotawia czlowieka?

z reszta idac ta droga, kazda adopcja ktora dokonuje sie dzis tez jest umowa kupno-sprzedaz tylko rodzice zastepczy nie placa za dziecko bezposrednio (posrednio juz tak bo spec kontrole ich nachodza co jakis czas i trzeba miec wszystko tip top)
  • Odpowiedz
Nie pytam o mnie, tylko o los niektórych ludzi. Nawet jeżeli bym chciał to nie pomogę wszystkim


@Garuu: poszczególne ziemie będą miały dużą autonomię, więc jeśli nie pomoże żadna zbiórka, fundacja, organizacja charytatywna czy np. kościół - to w jakichś wyjątkowo skrajnych, szczególnych przypadkach - będzie się tym mogła zająć np. gmina
  • Odpowiedz
@Garuu: Uwolnienie różnych socjalistycznych regulacji tak aby fundacje kościelne i prywatne ponownie mogly bez komplikacja otwerać ośrodli pomocy. Przypominam, źe w europie juź od wczesnego średniowiecza istnialy zakony wyspecjalizowane w opiece nad chorymi i dziećmi
  • Odpowiedz