Wpis z mikrobloga

Od początku czerwca tego roku jestem na redukcji i w ciągu pierwszych 5 tygodni udało się zejść 6.5kg, natomiast w 6 tygodniu postanowiłem też rzucić palenie (epapieros 12mg)
i jak można się domyślić waga po tym ostatnim tygodniu stanęła ale nie ma tu tajemnicy bo apetyt mocno na + i mało ćwiczyłem bo czułem się jak ówno. Co do rzucania fajek to nie mam z tym żadnego problemu, minął tydzień i nie potrzebuje tego szajsu (wiadomo, puściłbym sobie dymka no ale nie warto).
Co do ćwiczeń to 2-4 razy w tygodniu robię rower do 2 godzin i tutaj trzymam tętno 120-130 i odkąd nie palę zauważyłem że dużo ciężej mi utrzymać tą górną granice tętna 130 - moje tętno jak nic nie robię spadło z około 80 na 65 odkąd rzuciłem. Przyznam się że jak paliłem to była bajka utrzymanie tego tętna w górnej granicy, nawet musiałem wolniej pedałować żeby spadało, tylko czy to ma realne przełożenie na spalone kalorie? Może teraz powinienem utrzymywać niższe tętno np. 110-120?
#odchudzanie
  • 1
  • Odpowiedz