Wpis z mikrobloga

Wpadła mi w oko kolejna nowa, ciekawa pozycja z sezonu letniego, a jest nią Giji Harem

Koncept tej bajki polega na, jak sama nazwa wskazuje, pseudo (疑似) haremie, czyli głównej bohaterce wcielającej się w różne archetypy z japońskiej sztuki animacji, używając do tego swoich zdolności aktorskich. Mamy tu naprawdę jakościową obsadę aktorską, we wcześniej wspomnianą główną bohaterkę wciela się Hayami Saori (której granie róznych postaci w tej samej bajce nie jest obce, robiła coś podobnego w Yamada-kun to 7-nin no Majo, choć tam nawet zmieniała płeć i wychodziło jej to świetnie), w obsadzie mamy też Okamoto Nobuhiko czy Suwabe Junichiego (chociaż mam wrażenie że on od jakiegoś czasu bierze wszystkie role jak leci)

I chociaż graficznie jest dość średnio, bo cały budżet pewnie poszedł na pensje dla seiyuu, nie ukrywam że przez całą długość odcinka uśmiech nie schodził mi z twarzy. Ale mimo tego, że koncept jest dość świeży i zabawny, to na dłuższą metę może być powtarzalny i męczący, ale to się okaże po kilku odcinkach. Póki co daję szansę i obserwuję rozwój sytuacji

#anime
okusuri - Wpadła mi w oko kolejna nowa, ciekawa pozycja z sezonu letniego, a jest nią...

źródło: giji harem 1

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@okusuri: trafiłeś w drugie anime, które sobie wybrałem w tym sezonie (w tym przypadku dlatego, bo czytałem mangę). Na plus, że będzie pełna adaptacja, bo manga jest krótka i zakończona. Ale jeżeli oczekujesz jakiejś rozwiniętej fabuły, to się rozczarujesz. W tym przypadku regułę 3 odcinków można zastąpić regułą 1 odcinka.
  • Odpowiedz