Wpis z mikrobloga

@p3oo1: ale ten Żywiec zdrój to jest syfiasta woda. Pamiętam jak byłem dzieckiem to moi rodzice to kupowali i obrzydzili mi zwykła wodę na lata, przez co piłem jakieś słodzone soki. Potem sam odkryłem, że woda może być dobra kupując wody innych marek i teraz nie wyobrażam się inaczej nawadniać niż woda.
  • Odpowiedz
@pokornaagnieszka476: mówię właśnie o niegazowanej. Była obrzydliwa xD. Pamiętam do tej pory ten smak. Gorzej niż kranówa. Potem piłem te smakowe żywca. To były spoko. Szczególnie cytrynowa. A potem pod koniec lo zacząłem już pić Muszyniankę, a potem Kinge.
  • Odpowiedz