Wpis z mikrobloga

Mirki, sam nie pojmuję co się zadziało - białoruski operator sam wysyła SMSy do moich kontaktów?

Byłem wczoraj na wyjeździe tuż przy granicy z Białorusią (legalnie, bez strefy buforowej). Zobaczyłem, że nie mam polskiej sieci, zalogowało mnie na sieć białoruską - wyłączyłem roaming, wszelkie dane mobilne i tyle. Po jakimś czasie i tak nie miałem polskiej sieci, więc wyłączyłem telefon. Włączam po kilku godzinach, w tym samym miejscu (czyli z białoruską siecią). Zadzwoniłem na chwilę pod inny zupełnie inny kontakt, pobrało opłatę za rozmowę z roamingu i to wszystko. Zero innych powiadomień. Wieczorem pisze do mnie znajoma, z którą się nie kontaktowałem w ostatnim czasie - i pyta się po co jej wysyłam SMS po rusku i o co chodzi? Znajoma do mnie nie dzwoniła od paru ładnych dni, ja do niej również, nie pisaliśmy ze sobą, nawet nie odpalałem jej kontaktu - ot, zwykły kontakt, jak jeden z wielu na liście kontaktów. Ktoś z Was kojarzy co jest grane? Daleki jestem od teorii spiskowych, ale przyznacie, że dziwne.

Jeszcze rozumiem, gdyby znajoma się ze mną kontaktowała, gdy miałem wyłączony telefon - mogłoby przyjść powiadomienie od operatora białoruskiego, że mój numer jest już aktywny - ale zapewnia, że się ze mną nie kontaktowała - ja z nią również. Niestety nie ma treści - usunęła wiadomość. Ktoś z Was miał podobny przypadek? Mój operator Orange.

#bialorus #gsm #operatorzykomorkowi #orange #technologia #telefony
  • 3
  • Odpowiedz
@Tino: co dokładnie dostała? Jaki SMS? Miałeś dane mobilne włączone? Wykonywałeś jakiekolwiek smsy do niej kiedykolwiek?
  • Odpowiedz