Tytuł: Ja, Klaudiusz Autor: Robert Graves Gatunek: powieść historyczna Ocena: 8/10 ISBN: 9788324580088 Tłumacz: Stefan Essmanowski Wydawnictwo: Książnica Liczba stron: 328 Forma książki: ebook
Pierwszy tom dylogii rzymskiej autorstwa Roberta Gravesa. Zaczyna się od zamordowania Juliusza Cezara, kończy na morderstwie Kaliguli (spoiler alert!). Powieść stylizowana jest na pracę pamiętnikarsko - historyczną, pisaną przez Klaudiusza, który poza fizycznym upośledzeniem, przyczyną jego nieustannych poniżeń, był inteligentnym, bystrym i oczytanym członkiem rodziny cesarskiej.
Narracja poprowadzona jest w pierwszej osobie, ale rzadko zniża się do dokładnego odmalowania scen. Dostajemy raczej zbiór anegdot i grubym pędzlem malowanych dziejów z życia kolejnych cesarzy i ich dworzan, a więc pracę, jaką mógłby popełnić historyk opisujący wydarzenia znane mu z pierwszej lub drugiej ręki. Klaudiusz bowiem był przede wszystkim uczonym, choć w życiu obejmował różne urzędy, w tym ten najwyższy (spoiler alert!).
To prześlizgiwanie się nad większością scen, oczywiście doskonale uzasadnione w fabule, trochę mi przeszkadzało i kiedy z żalem pożegnałem się z jedną z postaci, już musiałem żegnać kolejną. Naturalnie żaden to poważny zarzut, tłumaczę się tylko z ósemki. Podobało mi się natomiast przedstawienie fragmentu historii Rzymu w żywych barwach i położenie nacisku na osobowość postaci i ich namiętności i urojenia raczej niż na - mniej lub bardziej umocowane w źródłach - suche fakty, o których możemy przeczytać na wiki. Nie znaczy to bynajmniej, że działania postaci są irracjonalne, ale z całą pewnością nie są suchą kalkulacją zysków i strat.
Graves w przedmowie do Białej Bogini przyznaje, że jego pasją była zawsze poezja, a powieści pisał tylko dla pieniędzy. Ja, Klaudiusza napisał ponoć, żeby spłacić dług. Graves jest więc być może ostatnim z pochlebców klaudiuszowych, starających się ładnym słówkiem polepszyć swój byt materialny, a pochlebstwo to, sprytny lis, napisał w sposób, który uczonemu republikanowi musiałby przypaść do gustu.
![Bosak w TVP WORLD [EN]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/edb9bf57605906a49d1f9758a75d97752ec688af492eb1690124d664019be60b,q80.jpg)
Tytuł: Ja, Klaudiusz
Autor: Robert Graves
Gatunek: powieść historyczna
Ocena: 8/10
ISBN: 9788324580088
Tłumacz: Stefan Essmanowski
Wydawnictwo: Książnica
Liczba stron: 328
Forma książki: ebook
Pierwszy tom dylogii rzymskiej autorstwa Roberta Gravesa. Zaczyna się od zamordowania Juliusza Cezara, kończy na morderstwie Kaliguli (spoiler alert!). Powieść stylizowana jest na pracę pamiętnikarsko - historyczną, pisaną przez Klaudiusza, który poza fizycznym upośledzeniem, przyczyną jego nieustannych poniżeń, był inteligentnym, bystrym i oczytanym członkiem rodziny cesarskiej.
Narracja poprowadzona jest w pierwszej osobie, ale rzadko zniża się do dokładnego odmalowania scen. Dostajemy raczej zbiór anegdot i grubym pędzlem malowanych dziejów z życia kolejnych cesarzy i ich dworzan, a więc pracę, jaką mógłby popełnić historyk opisujący wydarzenia znane mu z pierwszej lub drugiej ręki. Klaudiusz bowiem był przede wszystkim uczonym, choć w życiu obejmował różne urzędy, w tym ten najwyższy (spoiler alert!).
To prześlizgiwanie się nad większością scen, oczywiście doskonale uzasadnione w fabule, trochę mi przeszkadzało i kiedy z żalem pożegnałem się z jedną z postaci, już musiałem żegnać kolejną. Naturalnie żaden to poważny zarzut, tłumaczę się tylko z ósemki. Podobało mi się natomiast przedstawienie fragmentu historii Rzymu w żywych barwach i położenie nacisku na osobowość postaci i ich namiętności i urojenia raczej niż na - mniej lub bardziej umocowane w źródłach - suche fakty, o których możemy przeczytać na wiki. Nie znaczy to bynajmniej, że działania postaci są irracjonalne, ale z całą pewnością nie są suchą kalkulacją zysków i strat.
Graves w przedmowie do Białej Bogini przyznaje, że jego pasją była zawsze poezja, a powieści pisał tylko dla pieniędzy. Ja, Klaudiusza napisał ponoć, żeby spłacić dług. Graves jest więc być może ostatnim z pochlebców klaudiuszowych, starających się ładnym słówkiem polepszyć swój byt materialny, a pochlebstwo to, sprytny lis, napisał w sposób, który uczonemu republikanowi musiałby przypaść do gustu.
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem
źródło: 352x500
Pobierzźródło: temp_file4698597349905604332
Pobierz