Wpis z mikrobloga

@kolejne_juz_konto: No właśnie też tego nie rozumiem, zwłaszcza że często różnica między pełną wersję a testerem to kilkadziesiąt złotych, gdzie przy smrodach za 1k i więcej to pryszcz. Chyba, że wycebulony tester od kogoś z ubytkiem
  • Odpowiedz