Wpis z mikrobloga

#krakow dzisiaj, godzina 8:35, parkingi wokół szpitala uniwersyteckiego są pełne, brak miejsc. Najbliższe miejsce parkingowe znalazłem 15 minut od poradni, bo wiedziałem gdzie jechać i gdzie stanąć "na dziko". Serdecznie współczuję ludziom przyjezdnym, którzy nie znają okolicy i mają termin na godzinę 9, 10, 11 i przyjeżdżają nawet 30min wcześniej przed godziną wizyty, ale muszą spędzić kupę czasu na szukaniu miejsca postojowego i stawać gdzie popadnie, aby zdążyć do lekarza. A straż miejska ma łowy... To nie tak powinno, #!$%@?, funkcjonować.
  • 18
  • Odpowiedz
  • 9
@NitrousOxide dalej to nie tak powinno funkcjonować. Cała ta inwestycja została zrobiona tak "po polskiemu", czyli stworzyli jebutny obiekt dla ludzi, nie dbając o rozwinięcie infrastruktury wokół niego.
A jeśli uważasz, że parking przy sklepach powinien być wykorzystywany przez pacjentów, to niech szpital podpisze jakaś umowę i da wyraźną informacje, że w przypadku braku miejsc proszę tam pozostawiać samochody...
  • Odpowiedz
  • 2
@78702318667314 tam zawsze tak było najbardziej mnie wyjazd rozwala jak wszystko stoi w korku a jest tam świetny skrót jak się jedzie w stronę bochenka potem na kozłówek i mija się korek i cyk jest się na Wielickiej.
  • Odpowiedz
@78702318667314: 30 minut przed wizytą?
Rzadko tam bywasz.
Mi się jeszcze nie zdarzyło żeby tak krótko czekać. Ale wiem jak to wygląda od środka więc przyjmuje to ze spokojem.
Moja ciotka której syn ma problemy ze zdrowiem to zawsze jest na siódmą.
  • Odpowiedz
  • 0
@Ex3_ mi głównie chodziło o ludzi przyjezdnych. Jest to szpital Wojewódzki. Tutaj przyjeżdżają ludzie zarówno z Krakowa, jak i z Pcimia.
A jeśli uderzasz do mnie, to jestem osobą niepelnosprawną i jazda zbiorkomem w moim przypadku odpada. Nie uzyskałem niestety karty parkingowej, bo takie mamy przepisy a nie inne, ale ogólnie moja choroba sprawiła, iż muszę się przemieszczać własnym samochodem.
  • Odpowiedz