[smutnebartosze]

#mecz piękny mecz, ofiarność Turków, walka Austriaków, świetne akcje po obydwu stronach, zwykle koncertowo partolone. I creme de la creme - Szpaku w formie jak z najlepszych lat, a to wszystko skompane w ulewnym deszczu. Poczułem się jak dzieciak oglądający szalone mecze Turkow w 2008. Moim zdaniem, jak dotąd top pojedynek tego Euro.

[Atomus]

@smutnebartosze: Turcy 2002 to było coś :) nawet Brazylii się postawili i medal

[smutnebartosze]

@Atomus: Też pamiętam :D I mecz o 3 miejsce z Koreą, pamiętam, że z całych sił trzymałem kciuki z Sukura i wymalowanego jak indianin Rustu